"Rzadko kiedy działali na stałym lądzie, gdyż ważniejsze miasta potrafiły się obronić, a te mniejsze były zbyt biedne, aby na nie napadać, ale od bard...
Kiedyś nader namiętnie, jak i moim koledzy ze studiów, rozczytywałem się w książkach Feliksa Kresa (dawne czasy oj dawne) i tam też miałem (w "Królu B...
mam podobnie jak gerwazyy. od dawna nie czytalem fantasy, ale jakos mnie nadal nie ciagnie. mam wrażenie, że ten rynek został zapchany masą gorszej ja...
Po prostu nic jej nie obchodził byt nadprzyrodzony, który teraz gapił się na nią z każdego krzyża w morzu krzyży.