Beneath the Surface Kings Of Leon- taka w stylu soundtracków z sagi Zmierzch.
Czytałam wszystkie części sagi "Zmierzch".
Być może to kwestia stylu.
Jeden z nielicznych twórców-eklektyków łączących style, bawiących się konwencjami i tematami, udanie mieszających podgatunki fantastyki wszelakiej.
Marquez "Sto lat samotności" - za nowatorskie podejście do sagi rodzinnej, styl narracyjny oraz mnogość bohaterów w otoczce realizmu magicznego - U.
W książce porusza tematy bliskie kobietom, komentuje współczesny styl życia, plotkuje o mężczyznach, dzieli się przemyśleniami na temat mody, rodziny,...
No to pogratulować mości frodo, w sumie byłłeś świadkiem tego "jak hartowała się stal" polskiej fantastyki.