Wyszukiwarka

No, czyli w zasadzie dwie, bo i Wałęsa, i nasz miłościwie panujący, a więc zarówno stary, jak i obecny prezydent.

Takich już nie kupisz w starej oprawie.

Jest też taka opcja, że wyrzucasz/oddajesz stare książki i nie kupujesz nowych, bo masz focha na autora. ;)

Doszłyśmy do wniosku, że nie dość, że zdecydowana większość z nas nosi okulary lub szkła kontaktowe, to dodatkowo w ramach czytania książek sprzed 200...

A poza tym jesteś Miłośniczką Bardzo Starej Literatury?

Okulary noszę:) Scorpionica, a jak stare ksiązki się liczą?

Okulary noszę a owszem gorzej z posiadaniem naprawdę starych książek.Coś jednak wpiszę "Entuzjasta" Leśniewskiej z 1916 roku może być?

Czasem lubię przeczytać coś starszego, więc w sumie..