Catalinka, u nas było tak, że po prostu punkty z egzaminu się sumowało z punktami za oceny + ewentualnie pasek i jakieś inne osiągnięcia, nie?
:D A ocen wam jeszcze nie wystawili?
Haha, no to miłego podziwiania :D Z niektórych przedmiotów wystawili już u mnie w szkole ostateczne oceny, z niektórych nie.
No wiem, wiem, ale to tak śmiesznie zabrzmiało ;) Mi jakoś tak się udawało, że i oceny miałam i wyniki na egzaminach, chociaż w jednej i drugiej sytua...