A najlepsza manga jaką czytałem dotychczas (choć jest ich trochę mało) to Onani Master Kurosawa- nie dość że ukazuje szkolną rzeczywistość bez żadnych...
To ja pociągnę temat pozytywów, bo nielubieje już chyba wymienione wszystkie: - Interesujący, żywi bohaterowie z krwi i kości - żadne merysujki, żadni...