Zostałam mamą chomiczka ; ) Jakiś czas temu wyszłam na dwór z bratem, żeby pranie ściągnąć, Paweł patrzy, a tu słoik sobie stoi, a w słoiku takie male...
Jakby nie patrzeć książka - nawet najbardziej szmatława i licha - jest produktem.
Traci ukochanego chłopaka i zostaje wysłana przez spiskującego przeciwko niej szefa do Afryki Południowej, jak najdalej od Rosji.
Gdyby można było rzucić wszystko i pojechać na kraj świata, gdyby brat nie był księciem Suersenu i gdyby nie był… bratem!