Mierzył niecałe pół metra, więc bez trudu przecisnął się pomiędzy moimi nogami.
I jakoś mi pasuje do mojej sytuacji jak ulał.
No i znowu wychodzi na jaw mój karygodny brak znajomości fantasy.
. – Wiesz, że mam misie, które są bohaterami moich bajeczek?