Kwiecień u mnie bosko , maj już raczej taki nie będzie.
Taki, ot, dla rozluźnienia.
Piana po liściach przebiegnie, a potem Znowu ogrody i zielone morza.
Ale skupmy się na temacie głównym: dlaczego Bartek (moja pierwsza miłość) i Darek (moja któraś z kolei, tymczasowa miłość) są do siebie tacy podobni?