Jest bardzo mała i oczywiście nie mogły sie na niej pomieścić wszystkie wydarzenia opisane w książce.
Ja mam za sobą dwie książki tej autorki.
Ale zdecydowanie uważam, że warto, sa momenty przy których można sie śmiać do łez a są inne, które wyciskają łzy wzruszenia z oczu.
Raczej bez szału i trochę niewykorzystany potencjał, bo dużo się działo, a opisane to było w jakiś taki nudny sposób.
Wreszcie o projektach, ktore zostaly opisane w ksiazce, wiele osob mowi jako o czyms, co pozwolilo im w nowy sposob spojrzec na otaczajaca ich rzeczyw...
Konkretne uwagi do tej recenzji: - dlaczego wszystkie słowa w tytułach są pisane z wielkiej litery, - Dwa akapity zaczynają sie od tej samej konstrukc...