Odrywa się od jej ust, łapie oddech i przyciąga go do siebie jej szyja, jakby wyrzeźbiona, boska, jakby do niego krzyczała, wołała: dotknij, uszczyp, ...
Rozochocona pierwszym sukcesem, w jakiś sposób unieruchomiła na amen blokadę skrzyni biegów w tico.