A że na widok blogerki płaczącej autorowi o wydawnictwie, co książki jej nie dało... no sorry, ale to już nie śmieszne,a żałosne jest :P I wiesz, pami...
Gdyby teraz spadł deszcz, skrzydła ptaków na pewno by zamokły i porwały się na wietrze jak wilgotny papier, pomyślał Franek.