Obawiałam się, że pan Przemek wyrzuci nas z tej kanapy (bo termin nadsyłania pytań minął godzinę temu), ale mamy jego błogosławieństwo, tak więc będę ...
Coś takiego zrobiła przecież Marion Zimmer-Bradley w „Mgłach Avalonu” – na tło niby historyczne rzuciła dzieje legendarnych postaci.
Słów kilka o filmie ze strony internetowej: Filmowe objawienie!