@Link Po trudach i znoju jest :) (jeszcze w trakcie pracy)
Nie jestem w stanie się skupić na słuchanym, zawsze coś przeszkodzi i trudno wrócić w to miejsce, trudniej jest coś zaznaczyć.
Chyba tylko z uwagi na chwytliwy temat i typowo "amerykańską" historie, czyli nie mam nic ale pracą i lekkimi oszustwami staje się bogaty.
Bo dopiero w Kanadzie potrzeba stała się nie do odparcia i mimo tego że trudniej, że jednak muszę się przebijać przez obojętność wobec mało egzotyczne...