Nawet lubiła to uczucie tępoty i wyciszenia.
Graf Ainu też nie lubił nowinek.
Licho nie lubiło śnieżek, wolało lepić bałwanki.
Dopiero wezwany na pomoc syn sąsiada zdołał przerzucić dźwignię ze wstecznego na luz, a w tym czasie etui z okularami przeciwsłonecznymi, nieodzownymi...