Oprócz książek z mojej dziedziny zawodowej czytam ulubione przeze mnie biografie i listy.
Nie przenosiło wody z oceanu na ląd – przenosiło wysuszający ogień z pustyni w kierunku morza.
To przynosi efekty w powstawaniu kolejnych książek.
Przez pierwsze dni, kiedy wyszłam ze szpitala, śnił mi się po nocach.