Najlepsza powieść fantastyczna: "Miasto i Miasto" Mieville'a, "Requiem" Joyce'a, "Olśnienie" Andersona.
Nie rozumiem trochę wypowiedzi typu "bez lc moje życie jest lepsze" itp bo to jest najzwyczajniej w świecie żenujące i takie uzewnętrznianie bólu swoi...
W przyszłości najlepsza pani od resocjalizacji w kraju, nie lubi używania dużych liter i zapachu mydła.
happysad to nie punky reagge. happysad pisze się tylko i wyłącznie z małej litery, bo taka jest zasada. jak już o czymś piszesz to to chociaż uszanuj....
W przyszłości najlepsza pani od resocjalizacji w kraju, nie lubi używania dużych liter i zapachu mydła.
W przyszłości najlepsza pani od resocjalizacji w kraju, nie lubi używania dużych liter i zapachu mydła.
Z pomocą przychodzi najlepsza przyjaciółka i proponuje posadę w ulokowanej na prowincji starej wytwórni win.