Na Ziemi jesteśmy zaledwie (i aż) najdoskonalszym (jak dotąd) osiągnięciem procesu ewolucji.
Pamiętam jak wcześniej pomagałem jej przygotować węgiel, następnie był cały proces dmuchania rozżarzonych węgielków, przeniesienie ich do żelazka i bu...
Pomysł może mnie dopaść też: w lesie, na poczcie, w wannie, w urzędzie skarbowym, tudzież zusie, w autobusie/metrze/pociągu/tramwaju, gdziekolwiek.