Kolejne dni, tygodnie, miesiące oraz lata zaczynają być do siebie podobne.
Duży płomień lekko muskał moje palce.
, wątki, czy epizody.
Palce jej dłoni… Wyraziste wspomnienia, smagane zimnym, lodowatym wiatrem, i ona pośród otaczającej ją nocy, zapadnięta w miękki, przyjazny fotel… Pr...
A pan bez bagaży?
A więc mimo wszystko Issib słuchał