Bo papierową książkę można przekartkować...bo łatwiej zajrzeć na koniec lub początek ...bo lubimy (przynajmniej ja lubię) czuć w rękach jej wagę.
Kiedy czytam papierową książkę, wszystko w głowie po swojemu sobie intonuje.
No i jest nowy fragment, prosto od autorki i wydawnictwa Papierowy Motyl :-) Więcej w książce ;-) Poprzedni dzień, zarówno Anna, jak Wiśniewscy i ...