Ja pamiętam taka zabawną sytuację z jednej z książek Petka: - Może to zające?
Wszystko co nam wpadnie w rece prócz komiksów.
Wprawdzie z wykształcenia jestem elekronikiem i filozofię poznaję na własną rękę, to jednak nie przystępowałem do lektury Heideggera bez pewnego przyg...