@Mery: Rosjanie strasznie zdrobniają i na jedną rzecz mają tysiąc słów...
Po każdym rozdziale jest mi niedobrze, wrażenia z książki pozytywne, ale odczucia co do Rosjan są jak najbardziej negatywne.
Ostatnio przeczytalam, ze w pierwszej wersji jednej z najslynniejszych dziel Jules Verne, autor pragnal, aby Kapitan Nemo byl polskim arystokrata.
; "przypomniała sobie szklankę sake" (s. 98) - kobiety piją w Japonii sake "stakanami", jak Rosjanie?!
Jedna z luf karabinu znajdowała się na wyciągnięcie ręki od mojej głowy.
To prawda, my, Rosjanie, zachowaliśmy zwyczaj częstego czuwania, spędzania nocy na modlitwie i w czujnej bezsenności, przed wielkimi uroczystościami o...