A jak chodzi o komizm absurdu, to polecam "Paragraf 22".
Ja też kilka książek na raz. 1.
Pani Ewo, szczerze przyznaję, że nie miałem okazji trafić wcześniej na Pani książki, więc pytania, które zadam będą pytaniami zupełnie niewtajemniczon...
Wymieniono już kilka moich typów, ale tym razem, z pełną odpowiedzialnością, postawię na Imię Róży Umberto Eco.
Lokomotywa (J.Tuwim) 4/5 2.
Przy moich lekturach skala szkolnych ocen 1-6.
W tym miesiącu jednak wyszło słabiej, niż się spodziewałam, bo tylko 5 książek (łącznie to dało 1302 strony, ok. 43 dziennie). 1.
Tajemnice domu medycyny" 2.
Cukiernia pod amorem 2 pierwsze tomy - Zajezierscy Cieślakowie 2.
Kolekcja Marvela", niestety odstraszyć może nas cena, która zwala z nóg. 8.