Wg. nonsensopedii Zapałki – małe bale drewna, z substancją wybuchową na końcu.
Konrad Romańczuk, nowy właściciel tego… budynku. – Szymon Kusy, powitać, powitać – chwycił pana z dożywociem za dłoń i zatelepał nim, aż miło. – No, n...