Lubie: standardowo - czekoladę, niestandardowo: krowy ^^ no i oczywiście wszystkie inne żywe stworzenia, książki (kto by pomyślał...), głośną muzykę, ...
Mieszkała sama gdyż podczas wojny straciła męża w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu.
Ściany i sufity, kiedyś białe, pożółkły od dymu papierosowego.
Ściany i sufity, kiedyś białe, pożółkły od dymu papierosowego.