Zmęczony, spocony i na dodatek ubrudzony ziemią po potknięciu się o wystający korzeń wkroczyłem do sklepu wyrzucając z siebie krótkie a zarazem przeci...
Później już całe ciało wyłoniło się zza ściany.
Początkowo odległe, teraz zaczynały ją hipnotyzować niczym syreni śpiew, prześlizgując się przez kamienne ściany i przenikając jej ciało aż do szpiku ...