Lubię, dlatego nadal wertuję Miasto 44 Mastalerza, bo wciąż jestem jeszcze przed seansem.
argh... ciągnie mnie do tego serialu okropnie, zwłaszcza ze względu na Seana Beana właśnie i sam fakt, że cykl Martina mam na celowniku już od dłuższe...
1.Właśnie jestem po seansie "Jane Eyre" - niezła ekranizacja prozy jednej z sióstr Bronte.
Seans zaczyna się dzisiaj tj. 6 kwietnia o 22:00 w warszawskim kinie Muranów.