Wstrzymało to moje czytanie Pana Tadeusza, ale nie rozpaczam z tego powodu.
Z moim dzieciństwem kojarzą mi się przede wszystkim "Przygody Filonka Bezogonka" Gosty Knutsson oraz "Akademia Pana Kleksa" Brzechwy.
Uwielbiam "Pana Wołodyjowskiego", "Quo vadis"i "Krzyżaków" i jeśli się tak zastanowię dlaczego, to głównie chyba pociągał mnie w tych książkach wątek...
Daleko mi do wielkiego zainteresowania technologiami, i pewnie nie pisałabym aż tak dużo, ale pewien artykuł pana Steve'a, poruszył mnie niedawno.
To prawda, dzięki podróżom ojca i ku jego radości (zaś ku rozpaczy matki), czytałam wszystkie książki napisane przed podróżników, jakie udało mi się k...