. – Podły, śmierdzący tytoń, zmieszany z mokrym sianem – zawyrokowałem. – Pożartowaliśmy, pośmialiśmy się – powiedział pułkownik. – Czas jednak przejś...
Weź sobie dwadzieścia próbówek i napełnij tymi kwasami i zasadami – wskazała palcem na kilka litrowych słoików. – Potem patrz na tablice rozpuszczalno...