Mają tam taki stolik gdzie wykładają książki z wielkimi obniżkami,w wyniku czego kolega kupił mi kiedyś książkę za 7 zł na urodziny.
Gdy czas reklamy dobiegł końca, położyłam czytaną książkę na stoliku należącym do mojej rodzicielki.
Bała się kogoś, kto jej szukał.