Pies na przystawkę dostał pasztet z kaczki, potem główne danie udekorowane warzywami, a na deser ciasteczka.
To ja wychodzę, bo bym Cię poparła, a na banie mi nie zależy. :) A co do szanowania - mam wątpliwość, skoro ktoś nie szanuje mnie, to dlaczego ja mam ...