"Niewinny", a aktualnie czytam "Bez śladu".
Koniec drugiej części był hmmm... niezbyt oryginalny, a wręcz jestem skłonna powiedzieć, że strasznie oklepany i naciągany, ale na to jedno-epilog był...
Epilog to celowy zabieg, w pierwszej wersji był umieszczony przed transformacją bohatera, ale zrezygnowałem z tego celowo:) A czerpię inspirację z inn...
Całkiem fajny pomysł, szybka akcja (przynajmniej w pierwszym rozdziale), a co najlepsze - z tego typu światami można powiązać masę rzeczy od karcianek...