Oto jeden z ostatnich tworów (cz.1) do poczytania dla wszystkich królewiczów i księżniczek z kanapy ;) Na zamku Wstępuję w sień wielką co zwie się ...
Słyszałem wokół jakieś szmery, zduszony hihot Marushy ( jak ja nienawidzę tej baby) , a jedyne co chciałbym usłyszeć to ich krzyki na torturach.
Jest lato, żar leje się z nieba a spiker radiowy donosi iż tropikalne upały utrzymają się jeszcze cały tydzień.