od 6tej do 14tej robię:) Inaczej z bliźniakami nie byłoby szans na spacer, tym bardziej mieszkając na 3 piętrze w bloku.
. – bo podróżując bez tłumaczy z lokalnych języków nie miałam szans z tymi ludźmi porozmawiać.
Wiśniewscy odsypiali zaległą noc spędzoną na seansie, Anna trochę czytała, pozwoliła się ograć Jarkowi w ping-pogna, co nie było trudne, bo Jarek grał...