-Siadaj Kasiulko tu na kanapie, siadaj Kasiulko, siadaj tu prędzej cobyś bilet do Salonu Ciekawej Książki trzymała w ręce!
Liczy się fantazja :) Fragment na dziś: "Czasem w niedzielę matka wchodziła do pustego salonu, siadała przy szpinecie pod oknem i grała najłatwiejs...
Ręce opadają...
Siadaj.