No cóż, mnie chyba nic nie jest, bo nie pamiętam czy mam bliznę związaną z tym spotkaniem, za to szyba od szafki już pamięta, bo idzie duże pęknięcie ...
* Przeszukując szafki jej wzrok skierował się na kosz - Zośka, zabierz ten swój wzrok, bo mi w koszu grzebie!
Potem kilka tygodni spotkań, aż nagle zrozumieli, że zrodziła się miłość.