Poza tym podoba się, czekam na część drugą Rahel Przeczytałem dwie początkowe części.
Czuję, że jedna sprawa ma ścisły związek z drugą.
Jest też druga metoda, piszę z własnego doświadczenia: wcisnęłam tacie, niemal siłą "Kroniki Jakuba Wędrowycza".
Powracając jeszcze do drugiego pytania - zawitały do mnie nie tylko Elfy z Krainy Elfów, ale również inne małe stworzenia.
Mruga poirytowana