Od kilku miesięcy zastanawiałam się nad współpracą z wydawnictwami, trochę boję się "stałych związków", ale miłość do książek jest większa niż strach....
haha mój chłopak twierdzi że ja słucham samych wyć bo to ani muzyka fajna ani tekstu głębokiego nie ma (bo słucham rocka, metalu i pełno mieszanek róż...
Czy wzajemne uczucie zwalczy ból, strach i zwątpienie?
Ileż problemów dałoby się uniknąć, gdyby nie byli tacy team happy-trigger
Nie odczułam nic, poza złością i strachem.