A co do swiata przedstawionego to była taka dylogia Siergieja Łukjanienki "Zimne błyskotki gwiazd" i "Gwiezdny cień": wystarczyło raz przejść przez Wr...
Zaaferowany zawrócił i w połowie jakiegoś zaułka, za knajpą w suterenie, przy buchającej parą pralni, wszedł do zacienionej bramy, w której owiał go z...