Pośpiesznie ruszyła w stronę wyjścia w rogu sali.
Była także inna chwila , której nie zapomnę Był raz wieczór rozmarzony i nadzieje płonne przez dziewczynę z końca sali podobną do róży której taniec w...
Nie dostawałam już kwiatów, nie miałam żadnej wiadomości od Marka.
W nudnej pracy polegającej na sprzedawaniu kapryśnych kwiatów nie było nic zabawnego.