Tym bardziej, że wciąż w szkole słyszałam - nie używać Wikipedii, tylko normalnych słowników i encyklopedii.
O, widzę, że tu dużo tych szczęśliwych :) Ja z racji przynależności do pocztu sztandarowego, musiałam przyjść jeszcze na akademię dla klas pierwszych ...
Uczennicą nie byłam wybitną, ale w szkole nie miałam kłopotów.