Od Sienkiewicza tylko Krzyżaków, jednak jako, że czytałam z przymusu, jako lekturę szkolną, nie potrafię spojrzeć na nią przychylnym okiem.
Fajna, nie sądziłam, że Dukaj ma tak zakrzywione spojrzenie na rzeczywistość.
Poza tym proces wychowania nie tylko obejmuje wiek przedszkolny , czy szkolny.
Pan Malicki zaszczycił mnie zniesmaczonym spojrzeniem spod gęstych, siwiejących brwi