Myślę, że taką książką jest "Kompleks Portnoya" Philipa Rotha.
Samobójcy to temat tabu, poniekąd.
Na dodatek zakochuje się w chłopaku, który powinien być dla niej tabu, i naraża na śmiertelne niebezpieczeństwo...
Libertyńska literatura dała mi trzeźwe spojrzenie na otaczający świat i odwagę w zgłębianiu "zakazanych" tematów, pomogła w obalaniu licznych tabu, na...
Chodzi o nieuświadomione sygnały czy archetypy, wysyłane w normalnych książkach/filmach niemających nic wspólnego jako takimi z jakimkolwiek leczeniem...