Bartek pracował u mojego taty w tartaku.
Co w takiej sytuacji zrobimy?
Bo zdarzy się taka książka, o której nikt nigdy nie będzie w stanie napisać ani pół słowa.
Minus jest taki, ze od jutra zaczynam praktyki i w dodatku na oddziale noworodkowym, więc nie ma bata mam niecałe 24h, żeby cudownie ozdrowieć... ;/ A...