@Kurtho

Nigdy więcej polskich autorek, które udają z powodu kompleksów, że nie są Polkami! Kiepska historia, mierne pisarstwo.

Tyle się nasłuchałem i naczytałem superlatywów o tej książce, że spodziewałem się czegoś ewidentnie lepszego. Może po prostu ci "Piękni" byli zachwycający pół wieku temu, bo dziś... jest, jak jest.

Przeczytałem wszystkie książki tego autora (nie wiem, jak i czy w ogóle, Meszuge się odmienia) i zawsze uderzała mnie w nich niesamowita samoświadomość tego pisarza. Do tego zaprezentowana w taki sposób, że stawała się podpowiedzią lub wskazówką dla czytelnika. Zdawałem sobie sprawę, że tytuł, „Alkoholicy i ludzie” jest prowokacyjny, jakby alkoholicy nie byli ludźmi. Jednak jeszcze zacząłem czytać, przemyślałem sprawę i wyszło mi, że jest w tym tytule sporo racji. Czy naprawdę meneli zza ... więcej »

Spodziewałem się czegoś znacznie ciekawszego. Autor ma niewątpliwie znaczną wiedzę, ale z pisaniem to już gorzej.

Postać ciekawa, w sensie - kontrowersyjna, wielowymiarowa. Opowieść o nim przerysowana i tendencyjna.

Naiwniutkie, ale niezwykle emocjonalne manipulowanie uczuciami.

Mocno przerysowana, co nie znaczy, że nieprawdziwa. Podczas lektury zastanawiałem się, ile dzieci w wyniku porwania i wychowania w Niemczech, miało się znacznie lepiej, niż w biednej, komunistycznej Polsce. Te, które pamiętały, miały zapewne przekichane, ale te, które uprowadzono w wieku lat 2-3, to już zupełnie inna historia.

Nieco naiwna historyjka o oswajaniu smoków. Miałem nadzieję na prawdziwą fantastykę, ale... niezupełnie się udało.

Do „Kruka” i „Gorszego” dodaję taką samą opinię, bo to jest jedna powieść. Mogłaby być wydana w dwóch tomach, ale to oznaczałoby wyższą cenę, a dla klienta większe ryzyko, bo jak się powieść nie spodoba, to więcej kasy wywalone w błoto. Poza tym powieści dwutomowe nie mają ceny detalicznej podwójnej; bardziej opłaca się wydać dwie osobne książki. I coś takiego zrobił Piotr Górski. W najciekawszym momencie przerwał powieść, a resztę, ciąg dalszy, wydał jako nową książkę. Powinny istnieć jakieś g... więcej »

Do „Kruka” i „Gorszego” dodaję taką samą opinię, bo to jest jedna powieść. Mogłaby być wydana w dwóch tomach, ale to oznaczałoby wyższą cenę, a dla klienta większe ryzyko, bo jak się powieść nie spodoba, to więcej kasy wywalone w błoto. Poza tym powieści dwutomowe nie mają ceny detalicznej podwójnej; bardziej opłaca się wydać dwie osobne książki. I coś takiego zrobił Piotr Górski. W najciekawszym momencie przerwał powieść, a resztę, ciąg dalszy, wydał jako nową książkę. Powinny istnieć jakieś g... więcej »

Mam problem a oceną, bo nie potrafię oddzielić przesympatycznego aktora od opowieści o nim.

Może komuś się spodoba, ale w moim przypadku to nietrafiony prezent - nie lubię ckliwych romansideł.