Skradziona tożsamość

Agnieszka Lewandowska-Kąkol
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów
Skradziona tożsamość
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów

Opis

Dzieci uprowadzone przez nazistów.

Ich dramatyczne losy, koszmarne wspomnienia, trudne wybory, życie napiętnowane „germańskim nalotem” – efektem zniemczenia.
Temat dzieci poranionych przez wojenną zawieruchę zawsze wywołuje silne emocje. To właśnie w nich tamte doświadczenia odcisnęły najtrwalsze ślady. A jednak często jest to temat spychany na boczny tor historycznych rozważań.

Śledząc dzieje kilkunastu ofiar, autorka ukazuje zwyrodnienie systemu, który przedmiotowo traktował nie tylko untermenschów, ale także tych, którzy „nadawali się” się na niemieckich nadludzi. Odbierano ich rodzicom i próbowano uczynić wiernymi poddanymi „tysiącletniej Rzeszy”.

Opisuje zręby organizacji Lebensborn, której złowieszczy cień rozciąga się na wszelkie działania III Rzeszy nastawione na zawłaszczanie polskich dzieci. Jej zbrodniczej działalności nie poddano nigdy dogłębnemu badaniu. Dlatego też zebrane tu przykłady są tym cenniejsze, że pozwalają pojąć, jak ogromne spustoszenie poczyniło w psychice oraz w życiu takie wynarodowienie. Tragedia tych dzieci pomaga również zrozumieć, że historia wcale nie jest czarno-biała, gdy w grę wchodzi ludzka natura z całym bogactwem jej wad i zalet.

Książka ta jest zarazem milczącym oskarżeniem wyznawców Führera – nigdy nieskazanych bezwolnych i bezdusznych wykonawców jego nieludzkich planów.


Data wydania: 2023-08-08
ISBN: 978-83-67639-75-0, 9788367639750
Wydawnictwo: Replika
Kategoria: Historia
Stron: 312
dodana przez: Vernau

Autor

Agnieszka Lewandowska-Kąkol Muzykolog i dziennikarz. Przez piętnaście lat pracowała w redakcji muzycznej Polskiego Radia. Potem wybrała drogę „wolnego strzelca” i współpracowała m.in. z pismami: „Tygodnik Kulturalny”, „Poradnik Muzyczny”, „Twoja Muza”, „Przegląd Powszechny”. P...

Pozostałe książki:

Skradziona tożsamość Dzieci Sybiru Na końcu czeka miłość Tytani Wojny Dziewczyny od Andersa Na skraju piekła Opowiadania i reportaże z Kresów Niezłomna Rodzinne fatum Arystokracja. Powojenne losy polskich rodów Siostry. Kresy. Zsyłka. Wielki świat Zemsta doskonała Złota epopeja Dziewczyny z konspiry Dźwięki, szepty, zgrzyty Gdzie diabeł nie mógł... Kedywianki w akcji
Wszystkie książki Agnieszka Lewandowska-Kąkol

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Skradziona tożsamość.

8.02.2024

"Skradziona tożsamość" autorstwa Agnieszki Lewandowskiej Kąkol rzuca światło na temat dzieci porwanych przez nazistów i ich traumatyczne doświadczenia. Autorka prześledziła losy kilkunastu ofiar, ukazując zwyrodnienie systemu, który traktował je jak przedmioty, próbując zniemczyć i włączyć do niemieckiego społeczeństwa. Opisuje również działalność... Recenzja książki Skradziona tożsamość

@Malwi@Malwi × 26

Skradziona tożsamość- recenzja

21.09.2023

„Skradziona tożsamość. Polskie dzieci w rękach nazistów” to książka, której byłam bardzo ciekawa ze względu na temat, jaki porusza w niej autorka. Mowa tutaj o Lebensborn, ośrodkach w Niemczech, do których wywożone były dzieci w czasie II wojny światowej. Pomimo tego, iż w swoim życiu przeczytałam mnóstwo książek zarówno opartych na prawdziwych wy... Recenzja książki Skradziona tożsamość

dzieci wojny

26.08.2023

Wiedzieliście, że w 1936 roku w Berlinie powołano stowarzyszenie społeczno-dobroczynne Lebensborn, sygnowane przez samego Himmlera, które zajmowało się prokreacją narodu niemieckiego. Brzmi dosyć absurdalnie ale właśnie tak było. Dobrowolnie zgłaszające się do niego "matki dobrej krwi" zachodziły w ciążę z mężczyznami "ochotnikami", by potem oddać... Recenzja książki Skradziona tożsamość

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu
× 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@tatiaszaaleksiej
2023-09-30
8 /10
Przeczytane

“Dramatyczne losy, koszmarne wspomnienia, trudne wybory, życie napiętnowane “germańskim nalotem” - efektem zniemczenia”.

Przejmujący reportaż o ośrodkach Lebensborn, które w założeniu miał stworzyć odpowiednie warunki do „odnowienia krwi niemieckiej” i „hodowli nordyckiej rasy nadludzi”. Ośrodki te działały na terenie III Rzeszy, miały na celu germanizację polskich dzieci. Z wszystkich wywiezionych dzieci tylko dziesięć procent powróciło po wojnie do domu, do Polski. Winnych nigdy nie ukarano.

Autorka w przystępny, prosty i rzetelny sposób przybliża nam historię powstawania takich ośrodków, ukazuje sposób i metody ich działania. Dzieci były odbierane siłą czy podstępem kochającym rodzicom i zamykane w ośrodkach. Ich losy były bardzo różne, na porządku dziennym była przemoc fizyczna i psychiczna, brak poczucia bezpieczeństwa, odrzucenie, ciągłe poczucie strachu, niemoc. Niektóre z nich miały - jakkolwiek to zabrzmi - trochę szczęścia, trafiały do niemieckich rodzin, które otaczały jej miłością. Zmiana nazwiska, a potem stopniowe zniemczanie.

Różne historie, różni bohaterowie, różne punkty widzenia i łączący je element niewinności i cierpienia. Przedstawione historie dotyczą dzieci w różnym wieku, od nieświadomego niemowlaka do rozumiejącego prawie wszystko kilkulatka. Znajdziemy tu całkiem sporo starych fotografii, które podnoszą walory lektury.

Przejmująca literatura faktu, która wywołuje og...

× 11 | link |
@ewfor
2023-12-16
7 /10
Przeczytane

Temat dzieci zranionych wojenną zawieruchą i chorymi przepisami niemieckich władz wywołuje silne emocje nie tylko w nas Polakach. Ślady ran psychicznych i fizycznych, to pamiątki po doświadczeniach jakie pozostały po wojnie w wielu sercach kilkuletnich wówczas dzieci. Śledząc dzieje kilkunastu ofiar polityki Lebensbornu, autorka ukazuje jak chore były te uwarunkowania, kiedy odbierano dzieci ich biologicznym rodzicom, oddając w ręce obcych, nie zawsze przychylnie do nich nastawionych ludzi. Ta książka to dokument, który wciąż budzi wiele emocji, a o którym wciąż tak niewiele się mówi. Czy wszystkie dzieci trafiały do kochających je rodziców zastępczych? Co działo się z dziećmi, które nie odpowiadały standardom aryjskim? Ile z nich powróciło do swoich biologicznych rodzin i czy wszystkie były z takich powrotów zadowolone?
Myślę, że na temat Organizacji Lebensborn przeczytałam już wszystkie książki i publikacje dostępne na rynku polskim ponieważ starałam się zrobić porządny research do mojej książki – „Pamięć dla Heleny”, ale ta książka (jak i wcześniejsze, które przeczytałam) bardzo mnie poruszyła emocjonalnie.
Jest to książka reportażowa i muszę przyznać, że autorka podchodząc do tematu również mocno musiała się do tego przygotować. Zresztą sama bibliografia na końcu książki robi wrażenie.
Myślę, że zawsze, gdy chodzi o dzieci, to podchodzimy do tego tematu z dużą dawką wrażliwości. A dzieci skrzywdzone przez chory niemiecki system są dla nas szczegó...

× 1 | link |
@Du_dzik94
@Du_dzik94
2023-08-22
9 /10

Zdecydowanie zbyt mało mówimy o zbrodni wojennej polegającej na przymusowej germanizacji porywanych dzieci, nie tylko polskich. Dlatego bardzo ucieszyłam się gdy trafiła do mnie książka Pani Agnieszki Lewandowskiej-Kąkol "Skradziona Tożsamość". Tym bardziej, że jest to literatura faktu ale napisana przystępnym językiem skupiająca się w dużej mierze na wspomnieniach dzieci- ofiar bezpośredniego okrucieństwa nazistów.

➡️Na wstępie warto zaznaczyć, że zaledwie 10% zgermanizowanych nieletnich Polaków wróciło do ojczyzny. Nie bez znaczenia jest również fakt, że osoby bezpośrednio odpowiedzialne za krzywdę dzieci w większości uniknęły jakiejkolwiek kary.

➡️Autorka na początku przybliżyła nam historię powstania ośrodków, cel oraz sposób ich funkcjonowania. Jest to istotny element książki, który pozwala nam zrozumieć dalsze rozdziały stricte już poświęcone losom porwanych dzieci.

➡️Przedstawione historie poruszają, a jednocześnie stawiają przed dylematem moralnym. Dzieci raz odebrane rodzinom w czasie wojny zostały pozbawione swojego środowiska i kochających rodziców. Ich losy różnie się potoczyły, część dzieci zostawała w ośrodkach, skazane na ból, cierpienie i przemoc fizyczną. Jednak byli również szczęściarze (wiem, że brzmi to dość paradoksalnie), którzy trafili do kochających niemieckich rodzin. Poddane procesom germanizacji często już nie pamiętały swojego ojczystego języka, a także biologicznych rodziców.
I nagle przyszło zakończenie wojny.
...

× 1 | link |
@wiktoria.wasilewska
2023-10-02
9 /10
Przeczytane

Przerażający dokument o polskich dzieciach porwanych przez nazistów.
Jakie były losy porwanych dzieci?
Czy każdemu udało się wrócić do ukochanych, biologicznych rodziców?

Mnóstwo dzieci nigdy nie wróciło do rodzinnych miejscowości. Wielu z nich nie poznawało już dawnych rodziców i wracali do Niemiec.
Nie wyobrażam sobie bólu rodziców, kiedy brutalnie odbierano im pociechy, a później, po wojnie, kiedy udało się je namierzyć i wracały do ojczyzny, te nie poznawały już swoich rodzicieli. Wracamy do nowych domów, ponownie raniąc tych pierworodnych.

Dlaczego właściwie upatrywali sobie dzieci?
Pragnęli powiększenia III Rzeszy, a dzieci bardzo szybko zapominają. Robili im dosłownie pranie mózgów wmawiając zakłamaną rzeczywistość.

Jednak nie był to jedyny sposób.
Powstała też organizacja Lebensborn, której założeniem było tworzyć "czystych rasowo" Aryjczyków. Była to dosłownie hodowla ludzi, gdzie miały rodzić się perfekcyjne, jasnowłose, niebieskookie dzieci. Co działo się z dziećmi niepełnosprawnymi, ułomnymi? Oczywiście bez mrugnięcia okiem wysyłano je do obozów koncentracyjnych, gdzie czekała je śmierć.
"W naszym kraju istniało przynajmniej kilka ośrodków Lebensbornu, m.in. w Bydgoszczy, Krakowie czy Helenówku pod Łodzią."

Książka jest niezwykle ważnym dowodem tych straszliwych czasów.
Nie ukrywam, że nie czyta się jej łatwo.
Wielokrotnie odkładałam ją na kilka dni. Historie śniły mi się po nocach.
Jedna...

× 1 | link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2023-09-14
10 /10

Są książki, obok których nie da się przejść obojętnie. Książki, które czyta się zarówno z zapartym tchem jak i z niedowierzaniem, że to wydarzyło się naprawdę. Książki, które dostarczą wielu emocji i nie będą to miłe uczucia. Książki, które uważam, że powinien je przeczytać każdy, zwłaszcza ta osoba, która lubi poszerzać swoją wiedzę o tym co miało miejsce w czasie II Wojny Światowej. I do takich książek bez wątpienia należy „Skradziona tożsamość. Polskie dzieci z rękach nazistów”.

Przeczytałam już wiele powieści, których akcja dzieje się w pierwszej połowie XX wieku i myślałam, że już wszystko wiem i już nie będą u mnie wywoływać takich emocji. Ale ten okres chyba zawsze będzie poruszał. Zwłaszcza jeśli bohaterami tych książek będą małe dzieci. Autorka na przykładzie kilkunastu ofiar ukazuje zwyrodnienie systemu, który przedmiotowo traktował tych, których wybrano do pełnienie funkcji nad ludzi. W książce przedstawione jest los dzieci, które zostały odebrane rodzicom i wychowywane na wiernych poddanych III Rzeszy. Jest to spis dramatycznych wspomnień, trudnych wyborów, bólu i cierpienia. Opisy te wywołują wiele emocji i są pewną formą oskarżenia wyznawców Fuhrera. Książka zawiera liczne ilustracje przedstawiające opisywane osoby, co sprawia, że jeszcze bardziej przeżywa się tamten okres.

Jeśli lubicie czytać książki, których akcja dzieje się na początku XX wieku, to bardzo polecam „Skradziona tożsamość. Polskie dzieci z rękach nazi...

× 1 | link |
@Kurtho
2024-02-08
7 /10

Mocno przerysowana, co nie znaczy, że nieprawdziwa. Podczas lektury zastanawiałem się, ile dzieci w wyniku porwania i wychowania w Niemczech, miało się znacznie lepiej, niż w biednej, komunistycznej Polsce. Te, które pamiętały, miały zapewne przekichane, ale te, które uprowadzono w wieku lat 2-3, to już zupełnie inna historia.

× 1 | link |
@weronika_mazurek
2024-07-11
9 /10
Przeczytane
@karolareads
2024-03-28
7 /10
Przeczytane
@Malwi
2024-02-08
7 /10
Przeczytane
@ksiazka_w_kwiatach
2023-09-21
7 /10
Przeczytane
WK
@w_ksiazkowym_zaciszu
2023-08-26
7 /10

Cytaty z książki

O nie! Książka Skradziona tożsamość. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat