Kiedyś często używałam gg, ale odkąd pokłóciłam się z kilkoma osobami, stało się właściwie niepotrzebne. U mnie znajdzie się najwyżej kilka książek, bo jeszcze mieszczą się na półkach. Jak wpadnę w panikę z braku miejsca, to pewnie będzie ich więcej.
Trzeba będzie. I od razu mam do was sprawę. Bo coś mi się kojarzy, że moi rodzice chyba jadą do kina 15, więc gdybyśmy ich spotkały to widzimy się na oczy już któryś raz, a nie pierwszy. Oni czasami się trochę za bardzo martwią, nie chce im stresów dokładać.
Mi pasuje raczej termin po świętach. Mój pan bardzo chętnie, bo akurat u mnie będzie, jeden bloger więcej. Do Szczecina mam 2 godziny, przyjmując, że Świnoujskie promy będą normalnie pływać :-) A 29 na przykład?