Sięgnęłam po książkę, zasnęłam na 2 stronie.Zobaczyłam film, zasnęłam z kumpelami w połowie, ale potem dzielnie dopatrzyłyśmy go do końca.Nie podoba mi się.
Uwielbiam tą książkę, głównie dlatego, że ciągle coś się tam działo. Ale jest także wzruszająca, gdy Nemeczek umarł prawie się popłakałam, była to moja ulubiona postać.