Może i pomysł ciekawy jednak zbytnie przerysowanie i te niekończące się, wręcz niemożliwe zbiegi okoliczności, które opisane zostały w sposób tak prosty i banalny żeby nie było ani cienia tajemnicy, sprawiły, że książkę odebrałam raczej jako bajeczkę dla dzieci przepełnioną fantastyką , a nie realne zdarzenie powstałe w wyniku ingerencji "przeznacz...