“Były doradca prezesa PiS: – Ja wiem, że wy wszyscy macie Jarosława za genialnego stratega, ale niech pan zobaczy… Kaczyński przejął pełną kontrolę nad Trybunałem. Ma tam wyłącznie ludzi, którzy zostali wybrani przez jego posłów. Płaci za to cenę w Europie do dziś. I co? Wszyscy się tam pokłócili ze sobą. A teraz jeszcze na dodatek się kłócą z Kaczyńskim, bo żądają od niego, żeby za lojalność płacił jeszcze więcej. Genialna strategia?”
“Poseł: – Jarosław jest mściwy i pamiętliwy. A pamięć ma świetną, wręcz fotograficzną. Ze szczegółami pamięta wydarzenia sprzed lat. Potrafi odtworzyć zdania wypowiadane przez kogoś na temat jakichś błahych spraw, które dziś nie mają żadnego znaczenia, ale które jednocześnie wpływają na ocenę tej osoby u prezesa.”
“Senator: – Jarosław oparł się na bardzo wąskiej grupie, do której miał zaufanie. To właśnie tym ludziom delegował pewne zadania, ale ściśle to kontrolował. I stworzył system, który doprowadził do patologii. We wszystkich okręgach wewnątrz PiS są jakieś konflikty. Nie ma okręgu, gdzie nie ma absolutnie konfliktów.”
“Wiceminister: – Jak Kaczyński rządzi ludźmi? Dam panu taki przykład. Kolega minister poszedł na spotkanie do Jarosława. Opowiada mu, co tam słychać w resorcie. W pewnym momencie prezes go pyta o sytuację w jego okręgu wyborczym. No to kolega zaczyna wyliczać, ile konferencji zorganizowali, jakie inicjatywy podjęli. Jarek mu przerwał: „Ale ja nie o to pytam. Chcę wiedzieć, kto się z kim aktualnie żre”.”
“Senator: – Kluczem do zrozumienia Jarosława Kaczyńskiego jest, moim zdaniem, słynny wywiad Teresy Torańskiej z 1994 roku. W tym wywiadzie Jarosław Kaczyński pytany o to, co chciałby w przyszłości robić, odpowiedział mniej więcej tak: „Chciałbym być emerytowanym zbawcą narodu. I chciałbym być szefem partii, która będzie rządziła w Polsce, mocnym przywódcą takiej partii”.”
“Doświadczony parlamentarzysta: – Jarosława interesuje czysta władza. Jest emocjonalnym psychopatą. Jego osobista sytuacja materialna mało go zajmuje. On nie myśli o tym, czy będzie miał co jeść, bo on się żywi polityką. Jednak po ludzku jest w trudnej sytuacji. Nie jest człowiekiem młodym, jest osobą samotną. Pewnie wierzy, że do końca życia będzie liderem zwycięskiego obozu. Nie wiem, na ile bierze pod uwagę scenariusz, że będzie musiał oddać władzę. Bo to, że do śmierci będzie posłem, jest dla mnie oczywiste.”
“To Kaczyński był autorem pomysłu wyprowadzenia wojsk na ulicę podczas protestów kobiet przeciwko stawie aborcyjnej. Miał zostać wprowadzony stan wyjątkowy. Odpowiednia decyzja była już przygotowywana, ale ostro sprzeciwiły się jej trzy osoby: Mateusz Morawiecki, Jarosław Gowin i Michał Dworczyk. Ten ostatni uważał, że armia się po tym wizerunkowo nie podniesie. ”
“Wiedział, że każdy dobry pisarz musi próbować wczuć się, znaleźć na miejscu innych ludzi. Zrozumieć motywy ich działań, intencje, pasje. Przecież o tym pisarze mówią ciągle w swoich wywiadach. O psychologii, ale nie tej zamkniętej w skomplikowanych definicjach, których uczy się na uniwersytetach.”
“Nie możemy niczego zmienić, dopóki nie jesteśmy na to gotowi.”
“To, co się nam przydarza, nie ma największego znaczenia; najważniejsze jest to, co zrobimy z naszymi doświadczeniami.”
“Nad grobem profesora Marka Kaczorowskiego... - Jeszcze żyję, panie profesorze, a żyjąc, czuję się czasem, jakbym pisał wypracowanie. I wtedy słyszę pana głos: Duet! Ty znowu żyjesz nie na temat...!”
“- Hm, naprawdę nie podoba ci się życie? - Życie?! A co to jest, to życie?! Parę orgazmów i nadzieja na cud...!”
“Są takie dni, Panie Boże, kiedy cię po prostu nie lubię!”
“- W Polsce nie ma czytelników! - przerwał pisarz - Są tylko śledziory! - Śleco? - Śledziory akcji! Takie harcerzątka ze sprawnością tropicieli fabuł. Opuszczają w powieści wszystkie opisy, refleksje i gnają ślipkami za akcją. Według nich ta książka jest lepsza, która ma łatwiejszą do streszczenia fabułkę. A przecież żadnej wybiten powieści nie da się zawęzić do fabuły ani streści, bo te książki są jak życie, a życia w bryku się nie zamknie”
“Na szpitalnym korytarzu stary pacjent pocieszał młodego: - Ty przepiłeś pensję, a ja życie ! Ciebie wyzucili z pracy, a mnie ze świata... więc jest między nami pewna subtelna różnica...”
“Dlaczego Pan Bóg nie dokończył świata? Zmęczenie? Kontrrewolucha? Samobójstwo? Zaczął rewelacyjnie i do soboty wszystko było cacy, ale w niedzielę zachciało mu się odpoczynku i po tym jednodniowym urlopiku nie wrócił już do pracy, zostawiając świat rozgrzebany...”
“Każdy kwiatek chce czegoś ode mnie: storczyk przelany, paprotka wyschnięta, a kaktus cierpi na przewlekłą melancholię.”
“Hm, jak to niewiele potrzeba człowiekowi do szczęścia: czasem wystarczy zrobić siusiu...”
“Boże! Zrób coś, żeby mi się chciało żyć!”
“W dorożce. Stara prostytutka i chłopak. - Poszedłbym z tobą, ale śmierdzisz śmiercią - mówi chłopak. - Czego?! - Śmiercią śmierdzisz. - Nie pieprz mały, dobrze? - odpowiada prostytutka - Godzinę temu się kąpałam.”
“Po 25 latach badań nad starzeniem się i lekturze tysięcy prac naukowych na pewno mogę wam dać jedną radę; jeden pewny sposób na to, by dłużej żyć w zdrowiu; jedną wskazówkę co do tego, jak maksymalizować długośćć swojego życia już teraz - brzmi ona: jeść mniej.”
“Wierzę, że starzenie się jest chorobą. Wierzę, że jest uleczalne. Wierzę, że możemy je leczyć za naszego życia. Wierzę, że dzięki temu wszystko, co wiemy o ludzkim zdrowiu, ulegnie fundamentalnej zmianie.”
“Obecnie już wiemy, że nasze sposoby myślenia, postrzegania i działania nie są determinowane tylko przez geny ani wyłącznie przez nasze dziecięce doświadczenia, lecz zmieniają się przez całe nasze życie - i to, jak przeczuwał Nietzsche, pod wpływem narzędzi, którymi się posługujemy.”
“Plastyczność - powiada Alvaro Pascual-Leone, jeden z najważniejszych neurologów w Harvard Medical School - jest "normalnym stanem układu nerwowego trwającym całe nasze życie". Mózg zmienia się bezustannie w reakcji na nasze doświadczenia i zachowania, reorganizując obwody neuronalne wraz z każdym odebranym bodźcem, każdym ruchem, skojarzeniem, sygnałem nagrody, planem działania albo z każdą zmianą w naszej świadomości.”