Gdy James Joyce pisarskie udręki nad "Ulissesem" miał już za sobą ( a trwające 10 lat męki translatorskie były jeszcze przed nienarodzonym i nieświadomym bólu tworzenia Maciejem Słomczyńskim), gdy Faulkner być może leniwie obracał w palcach kiełkujące ziarenko pomysłu na "Wściekłość i wrzask", Virginia Woolf wydała "Panią Dalloway"- powieść ukończo... Recenzja książki Pani Dalloway